Na posmarowaniu masełkiem zyskują nie tylko bułeczki, ale również skóra – zwłaszcza ta wydziarana. Świeży tatuaż musi się wygoić, a ten zagojony powinien pozostać idealny przez wiele lat. Z oboma zadaniami poradzi sobie Tattoo Butter Aloes od Loveink.
Czy wegańskie jest fajne? Zależy kogo spytasz – wielbiciela burgerów czy krowę? My stawiamy sprawę jasno: wegańskie składniki są zgodne z naturą i pozyskiwane z czystym sumieniem. A jak myślisz, co woli twoja skóra: pochodne ropy naftowej czy ekstrakty roślinne? Dla nas odpowiedź jest oczywista – i to by zamykało dyskusję między zwolennikami wazeliny a sympatykami naszych masełek. Masło do tatuażu z aloesem zatroszczy się o nową i o zagojoną dziarę. Ukoi i złagodzi, nawilży i natłuszczy, zmiękczy i odżywi. Pielęgnacja tatuażu z pomocą tattoo butter jest czystą przyjemnością.
Nie jesteś pewien, który zapach najlepiej wpasuje się w twój gust? Najlepiej wypróbować wszystkie – wtedy właśnie warto zamówić mniejszą pojemność – masło do tatuażu 50 ml. Takie opakowanie jest również wygodne w podróży, zmieści się bez problemu w torebce czy w plecaku – moc natury zawsze z tobą, używaj jej do woli! Małe masło do tatuażu może też stać się składnikiem zestawu prezentowego dla osoby świeżo wydziaranej czy dla weterana.
Naprawdę przyłożyliśmy się do skomponowania tego produktu. Głównie dlatego, że robiliśmy to z myślą o sobie – wszyscy mamy tatuaże, wszyscy chcemy dobrze o nie dbać. Lubimy odżywienie i miękkość, ale nie ciężką i tłustą konsystencję. Lubimy orzeźwiający zapach, ale nie pobrudzone ubrania. Dlatego krok po kroku, opracowaliśmy formułę (dla nas) idealną. Jesteśmy pewni, że spodoba się też tobie. A co zamknęliśmy pod wieczkiem?
Masło shea z drzewa Masłosz Paraka o właściwościach regenerujących i odżywiających – stosowany od wieków w Afryce specyfik chroniący skórę przed podrażnieniami.
Olej z orzechów makadamia tłoczony na zimno – mocno natłuszczający i nawilżający, chroniący warstwę hydrolipidową skóry, niezastąpiony w gojeniu świeżego tatuażu.
Masło migdałowe i masło morelowe – z połączenia ich mocy powstaje koktajl witaminowy dla skóry, zabezpieczający ją przed starzeniem, chroniący, regenerujący i pielęgnujący.
Olej kokosowy – tak jak na patelni umożliwia przenikanie smaków do wnętrza potrawy, tak rozprowadzony na skórze otwiera ją na działanie składników odżywczych.
Sok z liści aloesu – gwóźdź programu, odpowiedzialny za rześki, delikatny zapach i za maksymalne nawilżenie, działający przeciwbólowo i przeciwzapalnie, przyjaciel dawno wygojonych i całkiem świeżych tatuaży.
100% VEGAN
Kosmetyk testowany dermatologicznie. Nie zawiera parabenów, konserwantów i substancji ropopochodnych. Wegański.
SKŁADNIKI: Masło Shea, olej z orzechów makadamia, olej ze słodkich migdałów, olej z pestek moreli, uwodorniony olej roślinny, ekstrakt z liści aloesu zwyczajnego, olej kokosowy, witamina E, aromat.
INCI: Butyrospermum Parkii Butter, Macadamia Ternifolia Seed Oil, Prunus Amygdalus Dulcis Oil, Prunus Armeniaca Kernel Oil, Hydrogenated Vegetable Oil, Aloe Barbadensis Leaf Extract, Cocos Nucifera Oil, Tocopherol (vitamin E), Aroma.
