Chcesz zmniejszyć problemy z gojeniem? Przygotuj skórę na tatuaż!

Planujesz swój wymarzony tatuaż? Super! Ale zanim usiądziesz na fotelu tatuatora, musimy pogadać o jednym: Twoja skóra. Czy wiesz, że to, jak ją przygotujesz, może mieć gigantyczny wpływ na efekt końcowy i proces gojenia? No bo kto chce męczyć się z podrażnieniami, rozlanymi konturami czy wyblakłymi kolorami?

Zaufaj nam, tatuaż marzeń zaczyna się przed wizytą u tatuatora. Oto szybki poradnik, dzięki któremu skóra będzie gotowa na nowe dzieło sztuki! 

1. Nakarm swoją skórę!

Sucha, szorstka skóra? To jak rysowanie na papierze ściernym – zero frajdy i kiepski efekt. Zacznij nawilżać skórę co najmniej tydzień przed wizytą.
Pro Tip: Używaj naturalnych kosmetyków, np. naszego Tattoo Butter Papaya albo Tattoo Butter Aloes. Twoja skóra je pokocha, a tusz? Przyjmie się jak marzenie.

🚫Nie rób tego:

• Nie testuj nowych peelingów na dzień przed wizytą. Skóra będzie zbyt wrażliwa, a tatuator Ci tego nie wybaczy.
• Omijaj solarium i ostre słońce – spieczona skóra to tatuażowy koszmar.

2. Alkohol? Kawa? Sorry, ale nie tym razem

Wiesz, że alkohol rozrzedza krew? Nie tylko wydłuży to sesję, ale i zwiększy ryzyko rozlania tuszu. A kawa? Niby dodaje energii, ale może sprawić, że Twoje ciało będzie rozedrgane – serio, tatuator tego nie lubi.

Pro Tip: Zamiast tego postaw na wodę – nawilżenie od środka to Twoja tajna broń przed i po tatuażu.

3. Jedzenie to podstawa! 🍔

Tatuaż to maraton, nie sprint. Zjedz porządny posiłek przed wizytą – najlepiej coś sycącego i zdrowego, żeby mieć energię na całą sesję. Ostatnie, czego chcesz, to mdłości w połowie tatuowania.

4. Wybierz stylówkę mądrego wojownika

Ubranie ma znaczenie! Wybierz coś, co:

• Jest wygodne.
• Odsłania miejsce tatuażu.
• Może się pobrudzić – tusz lubi robić psikusy.

Pro Tip: Jeśli sesja jest długa, weź ze sobą bluzę lub koc – długie przebywanie w bezruchu może wychładzać ciało, szczególnie zimą okrycie może się przydać.

5. A co z głową? Przygotuj się mentalnie! 🧠

Lekki stres? Spoko, to normalne. Warto jednak pogadać z tatuatorem o swoich obawach – to profesjonaliści, którzy zrobią wszystko, żebyś czuł/a się komfortowo. A jeśli boisz się bólu? Pamiętaj, że to chwilowe, a efekt zostanie z Tobą na zawsze!

Dlaczego to takie ważne?

Bo dobrze przygotowana skóra to:

• Łatwiejsza i szybsza praca dla tatuatora.
• Mniejsze ryzyko podrażnień i rozlania tuszu.
• Krótszy czas gojenia i intensywne kolory na lata.

Brzmi fajnie, prawda? 😉

Zadbaj o skórę z LoveInk!

Masło, krem czy olejek? Mamy wszystko, czego potrzebujesz, żeby Twoja skóra była w najlepszej formie przed sesją. Sprawdź nasze produkty i poczuj różnicę!