Gotowi na wakacje? Wielki powrót Tattoo Sunscreen SPF50
Tak jak wszyscy kochamy słoneczną pogodę i wakacyjny klimat, tak nasze tatuaże już niekoniecznie… Nie musicie być jednak zdani na łaskę parasola – z pomocą przychodzi nasz kultowy Tattoo Sunscreen SPF50! Pokochaliście go już w poprzednich sezonach. Teraz pokochacie go jeszcze bardziej, ponieważ wraca z ulepszonym składem!
Ulepszony skład kremu do tatuażu z filtrem Loveink
Długotrwałe wystawianie tatuaży na szkodliwe promieniowanie słoneczne może skutkować ich nadmiernemu przesuszeniu, blaknięciu i permanentnie wpłynąć na ich kondycję. Co gorsze, to nie tylko kwestia wyglądu – oparzenia, starzenie się skóry i ryzyko raka są kwestiami, o których nie można zapominać podczas wakacyjnego smażingu. W takim razie co teraz?
Loveink Tattoo Sunscreen SPF50 to wodoodporny krem do opalania z SPF50, zawierający 92% składników naturalnego pochodzenia. Dzięki zawartości oleju ze złotej algi i soku z liści aloesu doskonale nawilża skórę, pozostawiając ją miękką i promienną. Nie tworzy białych śladów, łatwo się rozprowadza i jest łatwy w użyciu.
Udoskonaliliśmy formułę naszego kremu przeciwsłonecznego, by używanie go było możliwie najbardziej wygodne i skuteczne. Nowa odsłona kremu gwarantuje skuteczną ochronę przed UVB (SPF 50) i UVA przy jeszcze mniejszym ryzyku bielenia skóry!
Ochrona tatuaży przed promieniowaniem UVA i UVB
O co tyle krzyku? Promieniowanie ultrafioletowe składa się z trzech głównych typów: UVA, UVB i UVC. Promieniowanie UVC na szczęście jest zatrzymywane przez warstwę ozonową i do naszej skóry dociera jedynie w nieznacznej ilości. Z kolei UVA i UVB są dwoma głównymi typami promieniowania UV, które docierają do powierzchni Ziemi. Działanie obu typów promieniowania ultrafioletowego na skórę może być bardzo szkodliwe. Długotrwała ekspozycja na promieniowanie UV może prowadzić do poważnych konsekwencji zdrowotnych, w tym raka skóry, przedwczesnego starzenia się skóry, uszkodzeń DNA i osłabienia jej układu odpornościowego. Poza zdrowotnymi skutkami ubocznymi, tatuaże również dostają słoneczny łomot – tracą nasycenie kolorów i kontury. Dlatego tak istotne jest stosowanie odpowiednich środków ochrony przeciwsłonecznej i unikanie nadmiernego narażenia na słońce. Istotną kwestią jest fakt, że promieniowanie UVA jest dla nas szkodliwe również pochmurne dni oraz przenika nawet przez szyby… Nie brzmi to fajnie, prawda?
Stosując regularnie krem przeciwsłoneczny do tatuażu, chronisz je przed szkodliwym oddziaływaniem promieniowania słonecznego. Nie musisz być zdany na łaskę parasola. Wybór należy do ciebie!