Przejdź do głównej treści

Dlaczego robimy kiepskie tatuaże?

Dlaczego robimy nieudane tatuaże?

Chcę mieć tatuaż. Najlepiej taki. Ale taki już ktoś ma. Zatem co zrobić, żeby wybrać odpowiednie studio i artystę oraz wyjść z dobrze wykonaną pracą?

Z tego artykułu dowiesz się:

  • Jak wybrać dobre studio?
  • Czym jest dobry tatuaż?
  • Co zrobić z kiepskim tatuażem?

Czym się wyróżnia kiepski tatuaż?

Może być zrobiony fatalną techniką krzywych kresek, nieumiejętnego cieniowania i tworzenia gradientów. Może być wykonany słabej jakości maszynką i tuszami, dzięki czemu szybciej zacznie znikać. Może być także pełen błędów w symbolice, kompozycji, nieumiejętności i nieznajomości anatomii oraz dopasowania do wyglądu osoby tatuowanej.

To najczęstsze błędy stojące po stronie tatuatora. A naszej? Najczęściej biorą się z niewiedzy, braku wyobraźni, słabych poszukiwań pomysłu, chęci posiadania czegoś, co już zostało stworzone, kierowania się modą, niepewnością lub oszczędnością. 

Najważniejszym kryterium w ocenie kiepkości tatuażu jest jego technika wykonania. Wzór to kwestia wtórna. Bo nieważne, że będziemy posiadali tysięcznego wilka w lesie, różo-kapustę czy znak nieskończoności. Pamiętajmy – dobór wzorów jest kwestią indywidualną. Ale wtedy zadaniem tatuatora jest dopytanie, czy faktycznie taki pomysł powinien nam towarzyszyć przez resztę życia. Ponieważ może się okazać, że subtelna zmiana kompozycji, detali, umieszczenia lub barwy wpłynie diametralnie na wygląd przyszłego dzieła.

Z czego jednak wynika owa kiepskość wykonania?

Najczęściej bierze się z braku doświadczenia i fatalnym wyobrażeniu o procesie tworzenia tatuażu. Niestety nie wystarczy przyjść z cudzą pracą, rzucić ją na stół i zakrzyknąć: „taki i to tu!”. Bo odwzorowana praca zawsze będzie gorsza od oryginału, ponieważ będzie pozbawione tej magicznej buty inwencji twórczej. A aspekt tworzenia odróżnia artystów od rzemieślników. 

Oczywiście nie ma niczego złego w inspirowaniu się cudzymi pracami. O ile ich wykorzystanie nie łamie praw autorskich i odbiega od oryginału na tyle, aby móc mówić o nowej, a nie przekopiowanej pracy. To szczególnie ważne, gdy korzystamy z popularnych szablonów i wzorów. Dlaczego? Ponieważ chwaląc się nim w sieci lub innym ludziom ktoś kiedyś może skojarzyć, że gdzieś już widział coś podobnego, znaleźć oryginał i starać się nas ośmieszyć. A przecież tatuaż powinien cieszyć. 

Podsumowanie

Przed zrobieniem tatuażu trzeba wykonać rachunek sumienia. Wiedzieć, co się chce mieć, gdzie albo chociaż posiadać wybrany kierunek. Następnie wybrać odpowiedni styl, poszukać studia i artysty. Tanio, szybko i dobrze to klasyczna triada, z której można wybrać zawsze tylko dwie opcje. A jeśli coś ma nam towarzyszyć przez resztę życia i nie być powodem do wstydu oraz konieczności skrywania… tym prościej wybrać odpowiednie opcje.