Nie wkurzaj managera studia tatuażu
Znacie powiedzenie, żeby nie wkurzać fryzjera, bo może sprawić, że nie będziecie się mogli nikomu pokazać przez najbliższy miesiąc? Z managerami studia jest podobnie. I chociaż sami najczęściej nie robią tatuaży to są bardzo ważnym ogniwem w każdym studio.
Z tego artykułu dowiesz się:
- Dlaczego dobry kontakt z managerem jest ważny
- Na czym polega praca managera w studio tatuażu
Cienka czerwona linia
Pierwszy kontakt z artystą – nawet bezpośredni – z reguły skończy się na przekazaniu twoich pomysłów i ustaleniu terminu właśnie z managerem. Jego głównym zadaniem jest kontrola nad terminami i doborem najlepszego artysty do wybranego przez ciebie stylu i pomysłu na tatuaż. On także omawia z tobą kwestie finansowe.
Ale nie tylko na tym polega praca managera studia. To jednoosobowa armia, której zadaniem jest sprawienie, by wszystko w studio działało, jak należy – odpowiada za organizację pracy, jej podział, kontrolę finansów, zamówienia, nadania i odbiór paczek oraz przesyłek. To także on umawia spotkania poza studiem, często organizuje i pilnuje guest spotów, wyjazdów na konwenty, rezerwuje transport, dba o logistykę sprzętu, zakwaterowanie.
Doktor Feelgood
A poza tym manager odpowiada za to, byście dobrze się czuli w studio. Pyta o wasze potrzeby – troszczy się o komfort i atmosferę. Przypomina w swoim działaniu wodzireja weselnego. Od prozaicznego zaproponowania ci kawy lub chrupaczków, zamówienie jedzenia, gdy leżysz na kozetce i przykrycia kocem marznącej st00peczki.
Taką rolę widzimy w czasie naszych rzadszych bądź częstszych wizyt w studio. Ale nie na tym tylko polega rola managera. To osoba – jak sama nazwa wskazuje – zarządzająca studiem. Zna je jak własną kieszeń. I ma wystarczająco dużo stresów z rozliczaniem finansów, logistyką sprzętu, sprzątaniem, dbaniem o higienę i dezynfekcję studia, a przede wszystkim koordynacją pracy kilku artystów. Dlatego nie potrzeba mu kolejnej dawki obowiązków, jakimi może być niańczenie nieodpowiedzialnego klienta.
Podsumowanie
Praca managera jest kusząca – poznajesz codziennie nowych ludzi, otaczasz ich opieką, troską, dbasz o ich komfort. Przyglądasz się pracy artystów, organizujesz ich obowiązki. Ale to ciężki kawałek chleba, którego składniki powstają z wielu – uzupełniających się – stanowisk. Dlatego trzeba szanować tę rolę. Bo to oni muszą kontrolować, by nikt nie oślepł od przewracania oczami, gdy przyjdziesz z pomysłem kolejnego wilka w lesie lub znaku nieskończoności.
No a poza tym… kto ci na koniec sesji szklankę wody poda?!