Jak przebiega proces gojenia tatuażu?

Długo zastanawialiście się nad zrobieniem tatuażu? Przeszukaliście setki zdjęć i nareszcie zdecydowaliście się na ten idealny wzór, który będzie zdobił Wasze ciało? Termin umówiony, projekt zrobiony - jednak to dopiero początek. Pamiętajcie, że tatuaż jest wyborem na całe życie! Tak, tak – słyszeliście to wiele razy. Mimo to jest kilka ważnych kwestii, które powinniście wiedzieć, a przede wszystkim pytać o nie, w razie wątpliwości, tatuażystę! A najwięcej wątpliwości wzbudza gojenie tatuażu. Ile goi się tatuaż? Jakie są etapy gojenia tatuażu? Jak wygląda gojenie tatuażu dzień po dniu? Odpowiadamy na te kluczowe pytania.

Jak wygląda proces gojenia się tatuażu?

Ile goi się mały tatuaż a ile duży? Zazwyczaj większość tatuaży goi się od dwóch do trzech tygodni, te większe – rozległe, mogą goić się nawet cztery, pięć tygodni. Błędy popełnione na samym początku, tuż po wyjściu z salonu, mogą znacznie wydłużyć proces gojenia. Szczególnie niebezpieczne jest zakażenie świeżej dziary na skutek nieodpowiedniej pielęgnacji. Dlatego tak ważne jest zachowanie ostrożności i dokładne pielęgnowanie tatuażu, który jako świeży jest otwartą raną.

Żeby odpowiednio dbać o tatuaż, musicie mieć wiedzę na temat tego, jakie są poszczególne etapy gojenia. W razie niepokojących objawów będziecie mogli błyskawicznie działać.

Gojenie tatuażu – faza 0. Otwarta rana

Właśnie tak należy traktować tatuaż – jak otwartą ranę, ponieważ w skórę wbijane są igły z tuszem. Tak więc za każdym razem wprowadzana jest obca substancja w nasze ciało. Skóra i układ odpornościowy bardzo szybko na to reaguje, ponieważ jest naruszana ciągłość tkanki.

Powiedzmy sobie szczerze: twoja skóra nie lubi być kłuta i niezbyt ją interesuje, że będzie dzięki temu piękniejsza. Możesz więc oczekiwać takich samych efektów, jak w przypadku typowego skaleczenia. Aby zasklepić ranę, ciało kieruje w miejsce skaleczenia chłonkę. Znajdujące się w niej limfocyty mają zlokalizować i zneutralizować ewentualnych intruzów – bakterie i wirusy, ale także cząsteczki tuszu, natychmiast rozpoznawalne jako ciało obce, stanowiące potencjalne zagrożenie. To pierwszy czynnik ryzyka: wypłukiwanie tuszu z komórek. Pojawia się obrzęk, zaczerwienienie, tkliwość i bolesność – czasami są one niemal niezauważalne, czasami kłopotliwe – wszystko zależy od indywidualnych uwarunkowań. Gojenie się tatuażu zaczyna się więc tak naprawdę już w momencie jego powstawania i jego objawy należy potraktować jako zdrową reakcję organizmu.

I faza gojenia–zapalenie (1-5dni)

Zmiany naczyniowe.

Tatuaż może być lekko opuchnięty, zaczerwieniony, a przy delikatniej skórze mogą (ale nie muszą!), pojawić się także siniaki, na jego całej powierzchni. Możliwe jest także pieczenie, podwyższona temperatura oraz ogólne osłabienie. Oczywiście nie ma co się obawiać i panikować! Są to całkowicie normalne reakcje organizmu na mechaniczną ingerencję. Oznacza to jedynie tyle, że tatuaż zaczyna się wygajać.

W pierwszej fazie gojenia kolory są bardzo intensywne. Jednak rzeczywiste pojawią się na skórze, dopiero po całkowitej regeneracji naskórka właściwego. Czyli po kilku tygodniach, a nawet miesiącach – to zależy od miejsca i wielkości tatuażu.

Oczyszczanie z martwych komórek.

Podczas tej fazy będą sączyć się płyny ustrojowe – czyli osocze, nawet przez kilka dni. To jest całkowicie normalny proces gojenia przy każdej ranie. Najważniejsze jest zachowanie szczególnej ostrożności oraz utrzymanie go w czystości.

W tej fazie warto regularnie dezynfekować powierzchnię skóry – ale nie byle czym. Na pewno nie nadaje się do tego spirytus ani żaden środek z alkoholem w składzie. I nie chodzi już nawet o ból – jeśli wytrzymałeś tatuowanie, to i pieczenie ci nie straszne. Problemem jest natomiast przesuszenie powierzchni tatuażu, a to znacznie utrudni i wydłuży gojenie. Wybieraj preparaty z łagodniejszym dla skóry środkiem aktywnym – jak oktenidyna. Nie zapominaj też o regularnym oczyszczaniu swojej nowej dziary – do tego świetnie sprawdzi się Tattoo Soap Silver, zawierający w swoim składzie srebro o działaniu antybakteryjnym.

Bezwzględnie musisz zadbać o nawilżenie i natłuszczenie. Pielęgnacja świeżego tatuażu za pomocą dedykowanych kosmetyków wyraźnie wpłynie na to, jak długo goi się tatuaż.

II faza gojenia – faza regeneracji (6-14 dni)

Ten etap zazwyczaj trwa około tygodnia. Może pojawić się swędzenie, które będzie irytować i aż prosić się o drapanie. Pod żadnym pozorem nie możesz tego robić! To świadczy o naturalnej odbudowie uszkodzonego naskórka. Drapanie tatuażu może skończyć się jego uszkodzeniem – utratą koloru, naruszeniem struktury, bliznami, a nawet infekcją!

III faza gojenia – bliznowacenie nabłonka (od 15 dni do 6 miesięcy)

Następnie skóra zacznie się łuszczyć, a na tym etapie jest bardzo cienka i delikatna. Pojawią się także strupy – mniejsze bądź większe. Wysięk z rany powinien całkowicie ustać – jeśli trwa, można mówić o patologii. Naturalne są natomiast objawy zasklepiania rany. Gdy zachodzi gojenie tatuażu, strupki mogą się pojawić i nie stanowią powodów do niepokoju. Chyba że zaczniesz je rozdrapywać i zdzierać – wtedy na własne życzenie możesz dorobić się blizn. Wtedy też musicie nakładać masło do pielęgnacji tatuażu LOVEINK częściej, ale w małych ilościach – aby był nawilżony. Róbcie to delikatnie, a najlepiej wklepujcie by ich nie naruszyć. Po kilku dniach samoistnie zejdą, a wasza dodatkowa ingerencja jest zbędna i tylko zaszkodzi.

Jeśli jesteś lub chcesz zostać honorowym krwiodawcą, pamiętaj że właśnie po 6 miesiącach od wykonania dziary, jesteś znów gotów oddać krew. Wygojony tatuaż nie stanowi również przeszkody w przypadku dawstwa szpiku kostnego, a także organów (większość z nich rekomendujemy oddać dopiero pośmiertnie).

IV faza gojenia - po około czterech tygodniach

W końcowym etapie tatuaż będzie już prawie zagojony. Znikną strupy, skóra nadal może schodzić, ale nie tak intensywnie. Jej łuszczenie jest objawem prawidłowej pielęgnacji. Natomiast kolory powinny nabierać rzeczywistego wyrazu. Przemywaj tatuaż dwa razy dziennie, nawilżaj regularnie – jeśli skóra będzie sucha, możesz nawet częściej.

Jeśli zdecydowałeś się na mały lub średni tatuaż, gojenie możesz uznać za zakończone. W przypadku rozległych dziar na całych plecach może to potrwać nieco dłużej.

Źle gojący się tatuaż

W procesie, jakim jest gojenie tatuażu, etapy mogą trwać nieco dłużej lub krócej, w zależności od indywidualnych cech twojego ciała. A teraz, kiedy już wiesz, jak się goi tatuaż, łatwiej dostrzeżesz nieprawidłowości.

Należą do nich na pewno długo utrzymujący się wysięk czy opuchlizna. Jeśli natomiast pojawi się ropa, duża bolesność czy wysoka gorączka, będzie to świadczyć o zakażeniu. W pierwszej kolejności wybierz się do lekarza – źle wygojony tatuaż można będzie ostatecznie poprawić, a na amputowaną rękę już niewiele pomoże.