Krem z filtrem do tatuażu od Loveink
Koniec z chowaniem dziar pod długim rękawem nawet latem – z pomocą przychodzi nasz kultowy Tattoo Sunscreen SPF50! Pokochaliście go już w poprzednich sezonach. Teraz z ulepszoną formułą pokochacie go jeszcze bardziej!
Połączenie filtrów mineralnych z organicznymi zapewnia maksymalnie skuteczną ochronę oraz zwiększa przyjemność z jego korzystania. Nowa odsłona kremu gwarantuje skuteczną ochronę przed UVB (SPF 50) i UVA (prawdziwym wrogiem tatuaży, sięgającym w głębsze warstwy skóry – tam gdzie znajduje się tusz). Jednocześnie z mniejszym efektem bielenia skóry oraz jeszcze lżejszą formułą!
Słońce i dziary nie dogadują się najlepiej. Z drugiej strony – po co w ogóle się tatuować, jeśli nie można przyszpanować bajeranckimi wzorami na wczasach? A iść na plażę i leżeć pod parasolem to można podczas turnusu w sanatorium, a nie podczas wyczekiwanych wakacji. Na szczęście jest ratunek dla wydziaranych fanów słonecznych kąpieli – krem z filtrem SPF do tatuażu, skutecznie chroniący dziarę przed promieniowaniem UVB oraz UVA.
To właśnie promieniowanie UVA jest najbardziej szkodliwe dla dziar. Nazywane jest ono również promieniowaniem długim, ponieważ w przeciwieństwie do UVB, przenika aż do skóry właściwej, a nawet do tkanki podskórnej, przy okazji siejąc spustoszenie w tatuażu. Jako jedyni na rynku oferujemy krem do opalania dla wytatuowanych z tak wysokim filtrem - SPF50. Stanowi on najskuteczniejszą dostępną ochronę przed promieniowaniem UVA.
Ale po kolei – dlaczego opalanie w ogóle szkodzi? Chodzi o zwiększoną temperaturę, w wyniku której przyspieszona cyrkulacja krwi powoduje szybsze wypłukiwanie cząsteczek tuszu z komórek skóry. Efekt – wyblakła dziara – nie będzie widoczny od razu, ale lepiej nie ryzykować i wyposażyć się w krem SPF50 do tatuażu. Dodatkowo promieniowanie UV uszkadza DNA, może prowadzić nawet do rozwoju nowotworów. Po co ryzykować?
Ale czy naprawdę jest się czym przejmować? Niestety - tak. Promieniowanie UVA stanowi aż 95% promieniowania ultrafioletowego, jakie funduje nam słońce. Nie sposób więc oczekiwać, że jakoś nas ominie. Jedynym sposobem na zabezpieczenie przed nim dziary jest Tattoo Screen z wysokim filtrem.
Dlaczego taki wysoki filtr? Im większy wskaźnik, tym dłuższy czas ekspozycji na słońce, jaki będzie bezpieczny dla skóry. Ochrona przed promieniowaniem UVA i SPF 50 to najlepsza i najbardziej optymalna opcja dla Twoich tatuaży.
Krem SPF do tatuażu od Loveink to produkt wyjątkowo dopracowany – wsłuchując się w feedback naszych klientów dopracowaliśmy formułę tak, by wyeliminować problemy, pojawiające się w poprzednich wersjach. Krem w aktualnej wersji ma znacznie lżejszą konsystencję, dzięki czemu łatwiej się go nakłada. Zmodyfikowany skład jeszcze skuteczniej chroni przed promieniowaniem UVA, ale nadal pozostaje przede wszystkim naturalny – spełniając wymagania naszych wydziaranych klientów, nie rezygnujemy z naszych standardów. Wchodzisz w to?